www.fabolous.fora.pl

dżaga

ale sama napisała że żałuje.

PoisonGirl

taaa?

nie zauważyłam...

dżaga

Tu --> "Jest on kumplem mojego chłopaka i jak widzę, żałuje, że mnie tak potraktował i mnie teraz nie ma"

PoisonGirl

aaa, to dawno było ;]
ale żałowac moze tylko dlatego, że od niego odeszła, i to do jego kumpla. Toż to zniewaga!

dżaga

No to już wystarczajaca zemsta!

PoisonGirl

zemsta to moze i nie, ale ja bym na tym poprzestała.

EwKa_WildeR

Nie chcę do niego wrócić, bo nie chcę aby mój kochany Pattie cierpiał. Może i nie jest przystojny, ale go jednak kocham za charakter i za to jaki jest dla mnie. Wolę zacząć niezobowiązujący romansik, opierający się na przyjaźni, ale nie z mojej strony, ja będe udawać i uważać. Podoba mi się on tylko z wyglądu i to jest dla mnie niebezpieczne.

Gooooorze... Dziewczyny, ale macie mnie pewnie dość... Wink

dżaga

a nie lepiej sobie odpuścić i po prostu nie utrzymywać z nim kontaktu.

EwKa_WildeR

Nie utrzymywalam z nim kontaKTU przez kilka miesięcy. I dalej mnie to męczy. Muszę się wyżyć, bo jak jestem wściekła to ( możecie mnie uznać na idiotkę) po prostu rozwalam prawie wszystko co leży mi na drodze Razz

. Śmieje się z tego teraz, ale jest to przerażające dla mnie. Nie wiedziałam, że jednak we mnie taka furia narasta. Chyba zbyt emocjonalnie na wszystko reaguję...

dżaga

To weź sie w garśc bo jeśli to zrobisz to okażesz sie wcale nie lepsza od niego.

EwKa_WildeR

Jego kumple mi też to mówią... Ale ja niestety muszę... Bo aż nie mogę wytrzymać, a ja jak już nie mogę wytrzymać, to wtedy zrobię to w baaaardzo niekulturalny sposób, a ja jestem raczej kulturalna i wolę mieć nad sobą kontrolę Wink

.

dżaga

ale robiąc to tylko sie ponizysz i popsujesz sobie opinie.

EwKa_WildeR

Więc to zrobię w kulturalny i dyskretny sposób Very Happy

. Ja i tak mam zepsutą opinię. Moi kumple powiedzieli mi, że tak się zmieniłam w ciągu roku, że oni mnie nie poznają i czasem zachowuję się jak ostatnia k*rwa ( a ja nie chce się tak zachowywać i staram się sobie nie pozwalać, czyżby to wina alkocholu? były dwa przypadki, że zmacałam mojego kumpla...). Ale nie oznacza to, że chcę mieć jeszcze gorszą opinię...

dżaga

takich rzeczy nie do sie robic w kulturalny i dyskretny sposób bo to zawsze świństwo.

makaska5

O rany, kobito, cóż Ty wyczyniasz!