www.fabolous.fora.pl

dżaga

A czemu to taki gorący temat?

makaska5

Bo szeroki.

Lila

I kontrowersyjny ;p
Ja się nigdy o śmierć nie otarłam i nie mam zamiaru :>

dżaga

Ja też nie i nigdy nie myslałam o samobóstwie bo.. i tu mój temat tabu:P

EwKa_WildeR

Miałaś szczęście... Bo ja bym się raz utopiła... Okropne uczucie, dusisz się, szamotasz w wodzie i nic, taka pustka w głowie. A potem całe życie Ci przed oczami staje, kiedy dobierasz do siebie to, że przecież nie długo umrzesz. Na szczęscie uratował mnie ksiądz ( ironia losu, czu co?), bo byłam wtedy (2001 rok) na oazie w szczawnicy i poszliśmy nad strumyczek, który na środku jak mnie prąd ściągnął miał ponad 2,5 metra...

PoisonGirl

hmmm, przeczytałam, Dżaga, Twoje dłuuuugie wypowiedzi, moze i się z nimi po części zgadzam, ale i tak mnie one nie przekonują co do tego, że faceci mają gorzej. No dziwnym argumentem było dla mnie to, że oni nie mają wyboru, że muszą pracować, robić karierę. Przecież to jest tylko zaleta, bo człowiek się rozwija, ma kontakt z ludźmi, ja podzielam zdanie mojej mamy - kiedy ktoś nie pracuje, to traci kontakt ze światem, z ludźmi, zaczyna się tak trochę cofać w rozwoju. A co do manipulacji, to jest przesada, owszem, kobiety są o wiele wredniejsze od facetów, ale, jak Lila napisała, nie można szufladkować - niektórzy faceci także tacy są. A Ty chyba mówisz o pewnej grupie dziewcząt (tych najbardziej beznadziejnych), które uważają, że są tak wspaniałe, że muszą mieć wszystko.
Co do tego jęczenia, właśnie ja chcę wziąć sie za swoje życie i spełnić się zawodowo, ale tego np., jak cierpię, kiedy mnie boli brzuch podczas okresu, nigdy nie zlikwiduję. Ja na szczęście mam jeszcze o tyle dobrze, ze pomaga mi byle jaka tabletka. Wiem, czepiam się tego strasznie, a le ja nigdy się z tym nie pogodzę, że mężczyźni nie mają tego problemu.
ja chcę być silną kobietą - niepotrzebne mi są miłość czy przyjaźń, chcę sama do wszystkiego dojść i mieć dziką satysfakcję, że życie mi się udało. Moze później pomyślę o rodzinie, jak na dzień dzisiejszy - absolutnie nie widzi mi się, żeby chodzić z wielkim brzuchem przez 9 miesiecy, w tym jestem jak moja ciocia, a moja kumpela powiedziała mi z tego powodu, że ma nadzieję, że kiedyś wpadnę. xD. Zresztą ja nienawidzę dzieci, te nowonarodzone są dla mnie po prostu okropne.

Lila

Poison mnie zachęciła swoją wypowiedzią do napisania czegoś na temat religii. Dżaga, chyba mnie nie zjesz? :>
Uważam, że warto jest wierzyć, bo to pomaga w życiu i człowiek gdy ma duchowe oparcie to chyba jest mu łatwiej. Poza tym, gdy ktoś się staje ateistą, to tak jakby stracił nadzieję. Do kościoła nie chodzę od dłuższego czasu, nie modlę się, bo nie potrafię, a w kwestii Boga jestem kompletnym agnostykiem. Wcale nie jest mi z tym łatwo i bardzo chciałabym uwierzyć.
Jeśli chodzi o samobójstwo, potrafię zrozumieć ludzi, którzy naprawdę są w życiu nieszczęśliwi i decydują się na taki krok. Jednak nigdy nie będę współczuć głupim trzynastolatkom, które zabiły się bo chłopak je rzucił.

dżaga

Ewelina, ale spójrz na to z tej strony, że np. Ty chcesz rozwoju i sukcesów zawodych i jesli sie postarasz możesz to osiągnąć, ja chce szczescia i spokoju i też moge to dostać, a jesli męzczyzna chce tego drugiego to i tak musi pracowac i przezywać te wszystkie stresy związane z karierą.
Mówie o ludziach których znam i większosc znanych mi dziewcząt to manipulantki a takiego chopca nie spotkałam.
Z tym okresem uważam że to przesada, skoro tabletki Ci pomagaja to po co narzekasz. I powtarzam ci po raz setny: jesli nei chcesz nie musisz rodzić dzieci!

PoisonGirl

nieprawda, mężczyzna nic nie musi! Tak samo jak kobieta. Dżaga, nie traktuj ich jak niewolników, którzy są przeznaczeni tylko do zarabiania pieniędzy i płodzenia dzieci. Bo akurat większość facetów właśnie chce pracować i uzależnić od siebie kobietę, nie zgodzić się na to, aby ona też zarabiała. A każdy ma przecież wybór, jak chce żyć.
no to wierz mi, że chłopcy-manipulanci też są.
narzekam, bo nigdy się nie przyzwyczaję do tego, że mam okres, że jestem od tego w pewnym sensie uzależniona! Zresztą napisałam - mi tabletki pomagają, ale innym dzieczynom nie. No ale jak wpadnę!? wszystko się może zdarzyć! strasznie się tego boję!
tak, naprawdę tak chcę, bo świat jest zbyt okrutny, żeby rozwijały się w nim prawdziwe uczucia. Prawdziwie kochają mnie tylko rodzice, nikt bardziej mnie nigdy nie pokocha.
ja nie przyjmuję do wiadomości, że Bóg nie istnieje, w końcu coś musi być po życiu!
Lila, ale dlaczego nie potrafisz wierzyć?! no ja tego nie mogę zrozumieć!

Lila

PoisonGirl

bo dla mnie nie istnieją! każda miłosć kiedyś przemija! wiem, że patzrę na to katastroficznie.
ja zaraz sie zamienię Dżagę i będę Cię nawracać Wink

Lila

Owszem, przemija. Ale to takie smutne.
UGH. Nawet Dżaga nie nawracała, a Ty chcesz! xd

dżaga

Jak to mężczyzna nic nie musi? A Ty akurat wiesz o czym mysli i czego cche większość facetów! Powiedz mi jaka kobieta zgodziła by się na to zeby jej maż siedział w domu gdy ona zapiernicza do pracy? hmmm, żadna więc nie gadaj głupot ze mają taki sam wybór jak my.
Jest antykoncepcja i tabletki wczesnoporonne więc żeby wpaśc trzeba po prostu wogóle nie uważac.

PoisonGirl

oczywiście, że żadna. Ale wielu facetów chciałoby, żeby kobiety nie pracowały i to na pewno nie dlatego, ze chcą ich wygody! A jeśli faceci nie chcą się podporządkować do tego, żeby pracować, to trudno, nikt im nie każe się wiązać z kobietami.
a dlaczego niby jesteśmy zbyt młode, żeby wiedzieć, czy rodzice nas kochają!? Zaskoczony

dżaga

To czy kobieta pracuje czy nie to bardzo często jej decyzja nie męża. Ale jak nie wiążą się z kobeitami to też musza pracować. Biedactwa;)
Oj nie o to mi chodziło! Chodziło mi o to ze jestesmy zbyt młode i nei znamy innej miłosci więc nie możemy powiedziec ze tylko oni nas naprawde kochają.